Piękny tekst z ulotki Misjonarzy Św. Rodziny:

Po co? Dlaczego?

Opatrywać ropiejące rany, twarze,

zdzierać nadwątlone gardło I nie dla siebie,

zupełnie nie mogę pojąć celu.

Nie szkoda Ci życia?

Siedzisz sam w tej dżungli,

harujesz w pocie czoła.

Kto Cię nagli? Kto Cię woła?

Uśmiechasz się, milczysz…

Powiedz – jaka jest odpowiedź?

Zaraz – czekaj – chyba zgaduję…

Człowieku, Tyś na serio uwierzył w MIŁOŚĆ!

5 sierpnia 2022 r. odwiedził Klub gość wyjątkowy – Ksiądz Bogdan, Misjonarz Św. Rodziny. Pochodzi ze Śląska. Wychowywał się w tradycyjnej śląskiej rodzinie. Czterej bracia z tej rodziny obrali sportową drogę. Wszyscy dźwigali ciężary, stając się wielce zasłużoną rodziną dla polskiego sportu. Uprawianiem ciężarów ojca Bogdana zaraził najstarszy z braci – Marian, wielokrotny mistrz Polski i Europy, który jest wiceprezesem naszego Klubu. Kolejny brat Andrzej zdobył dla Polski medal na Olimpiadzie w Toronto. Jednakże Bogdan porzucił sportowe sukcesy. Został misjonarzem.

Ojciec Bogdan wyglądem rzuca się w oczy. Przede wszystkim dzięki długiej brodzie zaplecionej w warkoczyk i długiemu warkoczowi. Wie, że gdy przyjeżdża do Polski to wygląda trochę dziwnie. Ale według Papuasów długa broda i włosy to symbol mądrości i mocy.

Ksiądz był z nami, bo bliski jest mu problem uzależnienia. Na Papui wielkim problemem są narkotyki. Powszechnie dostępne, bo uprawiane w przydomowych ogródkach. Chociaż za hodowanie narkotyków grozi kara (palone są całe wioski), to narkomania ogarnia coraz większe rzesze młodych ludzi i zbiera bogate śmiertelne żniwo.

Dlatego Ksiądz Bogdan zaczął zakładać kluby kulturystyczne. Zainteresowanie młodych mężczyzn przeszło wszelkie oczekiwania. Zgłaszały się nawet dziewczyny. Była to jedyna forma rekreacji dla młodzieży. Obecnie ojciec Bogdan ma pod opieką – w podnoszeniu ciężarów, trójboju siłowym i kulturystyce – około 2400 osób. Jego wychowankowie uczestniczyli nawet w Olimpiadzie Australii i byli najlepsi. Przepustką do siłowni jest znajomość dekalogu i nie używanie narkotyków.

Relacje z 33 – letniej posługi misyjnej zawarte są w Migawkach Misyjnych. Można było jeszcze kupić trzecią i czwartą część, bo pierwsza i druga są już niestety niedostępne. Środki ze sprzedaży Ksiądz przeznacza na zakup leków przeciw malarii oraz na zachęcanie młodych ludzi do zerwania z  narkotykami, poprzez propagowanie sportu i budowę siłowni. Ksiądz Bogdan nie odmówił złożenia autografu przy zakupie książki, a cel jest naprawdę piękny.